Teatralna jesień w Czwórce
W tym roku jesień jest wyjątkowa, oprócz pięknej pogody, postanowiliśmy dodać inne atrakcje. Zorganizowaliśmy ucztę dla naszych dusz, udało się nam zobaczyć kilka przedstawień.
Byliśmy na sztuce „Tragedia sztokholmska” w Teatrze Polskim. „Tragedia sztokholmska” – tak Wisława Szymborska nazywała czas otrzymania literackiej Nagrody Nobla w 1996 roku, co miało związek z szumem medialnym, jaki wytworzył się wokół jej osoby. Spektakl odwołuje się do przełomowych momentów w biografii poetki, fragmentów jej twórczości i korespondencji.
Nie utrwala wizerunku pomnikowego, znanego z podręczników, funkcjonującego w powszechnej świadomości, ale stara się naświetlić wątki mniej znane w życiu Wisławy Szymborskiej.
To przede wszystkim opowieść o chwilach triumfu, błędach przeszłości, prawie do obrony i znaczeniu przyjaźni. I o tym, że wszelkie życiowe trudności można przekuć w osobistą siłę.
Przedstawienie dostarczyło nam wielu wzruszeń. Obejrzeliśmy też przepiękny musical w Teatrze Polskim „Polita”. Spektakl łączy wirtualne dekoracje i rzeczywistymi rekwizytami.
To wyjątkowy musical 3D stworzony na podstawie biografii jednej z największych gwiazd kina niemego Poli Negri. Po raz pierwszy mieliśmy możliwość ujrzenia w teatrze sztuki przygotowanej z tak dużą ilością elementów wirtualnych. Teatr wspomógł też przypomnienie treści lektur, zobaczyliśmy wersje teatralne „Makbeta” W. Szekspira i „Innego świata” G. Herlinga – Grudzińskiego.
Czekamy na następne teatralne niespodzianki.